Zatem i ja się wypowiem. Mało który gracz po takim incydencie wraca i ukazuje skruchę. Moje podejście do ludzi jest takie same jak
??? czy innych graczy, mianowicie powinien dostać drugą szanse. Nie wymuszajcie, jak to ktoś ładnie ujął "magicznego słowa". Moim zdaniem esencją tego "przepraszam" jest ukazanie skruchy. Wymuszone nie znaczy tyle samo co szczere. Nie każdy jest

, ba nikt taki nie jest i każdy popełnia błędy. Taka natura ludzka, że jeden osobnik sprzecza się z drugim. Co do okresu świątecznego. To jest dobry czas, żeby właśnie się pogodzić. Chować wszelkie urazy, dać sobie "po razowi" i żyć dalej.

Tyle w tym temacie
