Zaciekawił mnie temat odnosnie budowania piramid przez Faraonów i Egipcjan. Znalazłem ciekawą stronę, która mysle nie tyle co wyjaśnia, ale przybliża do odkrycia jak budowano piramidy.

http://hufu5.republika.pl/strona5/budowa_pir.htm

Bardzo ciekawa i czasochłonna praca, napisana pewno przez Profesora, bo taka wiedza wymaga więcej niż jakiegos głupiego mgr'a. Ja przeczytałem całą, i powiem Wam że jest w tym dużo prawdopodobieństwa, niestety jednak nie do końca potwierdzona została odpowiedź na pytanie: " Jak budowano piramidy ? " Możemy się jedynie domyślać na podstawie tego co jest napisane w tej pracy ( nie wiem czy określenie artykuł pasuje, jak tak to mnie poprawcie )

Jak przeczytacie, to chciałbym poznać wasz punkt widzenia, co o tym sądzicie, i jakbym mógł prosić CZK, żebys mi powiedział coś więcej o budowaniu piramid, bo na pewno wiesz na ten temat więcej niż ja, bo ty mądry człowiek jesteś, to byłbym wdzięczny, bo zaciekawił mnie ten temat, i nie wiem czy to ja uważam odnosnie tego, jest prawidłowe.

Tak czy tak jak dojdzie kres każdego z Nas czy ateisty czy wierzacego to bedzie sie modlil do Boga .

A co do sztanow i opetania , To jest kobieta , ktora przyjmuje cialo chrystusa ,a ono zmienia jej sie w ustach w miesien z krwia ....

http://www.youtube.com/watch?v=A2-gO7xLyTo

http://www.youtube.com/watch?v=qCFJpxrG_AM

Mowi sie ze im czlowiek starszy tym wiara bardziej slabnie . Dobre pytanie jaka jest wasza wiara hmhm wiara w co czy w kogo wierze w siebie czy w cos co nie istnieje . Ja osobiscie Wierze w ludzi i w ich potencjał . Nigdy nie byłem religijnym "fanatykiem" ktory przykladal wieksza uwage na poglady religijne . Mam nadzieje ze rozumiecie co napisalem ^^

Użytkownik TYLER napisał:

Ale jakby Papież (już nie wiem który) nie ustalił narodzin Jezusa (które też nie były w grudniu swoją drogą) to dalej jechalibyśmy na kalendarzu, którego lata liczono od założenia Rzymu.

Ktos Widze Ezoteric agende i zeitgeisty ma opanowane czy Nie Tyler Ezoteryk ? mam Podobne poglady : 3

Narodziny Chrystusa są gdzie niegdzie podawane na 6 albo 7 lat p.n.e. Ale to podobno był błąd, nie wiem kto taką gafe zrobił.

Pamiętam taki mały epizod w technikum, ze w książce od historii była oś czasu pod tematem, i było pokazane że narodziny Chrystusa były w 7 roku p.n.e., jak znajde ksiazke to zdjecie zrobie i wstawie.

Użytkownik Poison2607 napisał:

Narodziny Chrystusa są gdzie niegdzie podawane na 6 albo 7 lat p.n.e. Ale to podobno był błąd, nie wiem kto taką gafe zrobił.

Nie Wiem czy to prawda ale w tamtych czasach żyło chyba z 5 Kronikarzy i żaden jakoś nic nie wspomniał o Krastosie Chrastosie

Generalnie to jest zasada ze o religii i o polityce sie nie rozmawia, ale osobiscie wierze tylko w to co widze albo da sie to logicznie wyjasnic, wytlumaczyc, czyli mozna powiedziec ze typowy ATEIZM

Jakby nie patrzeć to masz racje, bo osoba niewierząca wierzy że Boga nie ma, ale dowodów na to jednoznacznych nie ma (ta osoba niewierząca). I tutaj sie zapętla koło, które w tym punkcie zadaje pytanie "A dlaczego go nie ma?" , "a czy to prawda ?". Uważam, że Ci co nie wierzą w Boga, ( nie mówie że wszyscy, ale znam takie przypadki ) po prostu nie chcą dać sobie wytłumaczyć toku myślenia wierzącego, bo oni nie wierzą i kropka. Znam wiele takich przypadków.

Ja wierze w Boga ,ale w kosciol to juz nie bardzo ....
Jest takie przykazanie nie bedziesz mial bogow cudzych przede mna ani zadnej rzezby ktora mogla by go przypominac (chyba tak to szlo) a kosciol co robi ? pelo tych obrazkow rzezb itd...

Wiem, że jest ten cały Bóg, ale go "nie lubię", tak samo jak jego popleczników, którzy zarabiają kasę na ludzkiej głupocie.

Ja jestem ateistą... Nie wierze w żadnego boga, diabła, ducha, demona, ufo itp itd. Do kościoła chodzę tylko wtedy kiedy muszę (śluby, chrzciny i pogrzeby)
A co sądzicie o tej całej Islamizacji...? Masakra się robi na świecie przez nich. Ja osobiście ich nienawidzę to jest chora religia... ehh

PS. Jeśli urazilem kogoś wierzącego to wybacz proszę, Elo.

Nie martwcie się i tak za kilkaset lat Polski i Polaków nie będzie na mapie

Cytat:

“Prognozy demograficzne Organizacji Narodów Zjednoczonych wskazują, że ludność Polski będzie się kurczyć i w ciągu półwiecza spadnie do nieco ponad 33 milionów z 38,5 miliona obecnie. Pod koniec obecnego stulenia według średniego scenariusza ma nas być mniej niż 30 milionów, a w wariancie pesymistycznym tylko 16 milionów. Natychmiast pojawia się pytanie, jak powinny zachować się elity kraju, gdy dowiedzą się o możliwości realizacji takich scenariuszy. Czy media powinny o tym informować co najmniej tak często, jak o tym co zjadła na obiad jakaś celebrytka która jest znana z tego że jest znana. Czy nachodzące zmiany demograficzne nie powinny być opisywane na pierwszych stronach poczytnych gazet co najmniej tak samo często , jak pisano o mamie Madzi albo Tadzia wszystko jedno.”

Temat w miejscu stoi, CZK, Tyler, wiecie co robić

Ktos, wierzysz w to ? Nie jest napisane dlaczego ma być tak a nie inaczej, więc debata na tą chwile o tym co napisałeś nie ma sensu według mnie. Też moge zaprognozować że jutro np. będzie bardzo słoneczna pogoda bo przez ostatni miesiąc taka była. I nie musi tak być, może padać.
I jeśli mogę zapytać, skąd ten cytat ?