Aby uniknąć stwierdzenia, że zagłosowałem na siebie to przyznam to publicznie. Moje uzasadnienie jest proste i logiczne. Czym był bym w oczach innych skoro głos oddał bym na kogoś innego. Pewnie niezbyt wiarygodną osobą nie ufając sobie samemu. Głos ten również jest utwierdzeniem wszystkich w przekonaniu, że podchodzę do tego poważnie a nie z racji nowej zabawy.
Z drugiej strony jestem zadowolony z zaufania bo wychodzi na to, że bycie sobą czasem procentuje. Bez względu na wynik jestem również pewien, że administracja podejmie najlepszą możliwą decyzję bo to fajni ludzie a zwłaszcza rozważni.
Reszta która się nie dostanie (być może i ja) to nie są z całą pewnością przegrani. Fuck bad guy i Verona mogą zacząć na nowo od admina bo chętnych do pomocy potrzeba.
A z resztą liczy się fajna zabawa na lamersach

Pozdro - ??? - Konrad