CS-Lamers.com

Na ffa sie nie da grac wbija na kazda mape 2-3 spaleńców i po grane.. albo zrobcie jakies dyzury albo cos bo to jest kpina...

Dyżury? Człowieku każdy z nas ma swoje życie osobiste bądź zawodowe. Co mamy się z pracy zwalniać żeby adminować? Zawsze jest jakiś admin dostępny. Wystarczy sobie zainstalować steama i dodać adminów do znajomych, żebyś widział którzy są dostępni i mogą zbanować... Porażka

Wykorzystałem dni urlopowe i na żądanie też, odpadam

Bez przesady ja teraz cały tydzien od rana siedzę.

Użytkownik 9.. napisał:

Na ffa sie nie da grac wbija na kazda mape 2-3 spaleńców i po grane.. albo zrobcie jakies dyzury albo cos bo to jest kpina...

A mnie doszły słuchy, że każdy kto Cię zabije to cziter, więc Twoje słowa na chwilę obecną nie mają dla mnie żadnej wartości. Dyżury i dyżurni byli w szkole podstawowej parenaście/dziesiąt lat temu, dyżury możesz mieć w aptece, powinieneś się cieszyć, że w ogóle ktoś jeszcze podejmuje się wolontariatem jakim jest "admin", nie znajdziesz serwera na którym admin siedzi 24H na dobę (chyba, że po jakichś dopalaczach ktoś zamuli przy kompie ), dlatego proszę Cię, nie wymagaj, aby wszyscy nagle rzucili swoje prywatne obowiązki i zajęli się wirtualnym światem, bo Ty chcesz sobie łaskawie pograć.

Kiedyś rozkminiłem taki sposób na cziterów, gdy nie miałem admina na serwerze, zdradzę Ci go, tylko proszę, przestań wreszcie narzekać . . . otóż, w momencie gdy wchodził taki jeden dziwny gracz, co to Mu się nudziło i się odpalał, to przechodziłem na inny serwer z listy dżiliona serwerów z nadzieją, że tam będzie admin, po jakimś czasie wyselekcjonowałem sobie kilka takich koników, na których w zależności od natężenia cziteromanów grywałem.

Pozostaje jeszcze: http://cs-lamers.com/viewforum.php?f=167 co prawda nie do końca aktualny (zajmę się tym w niedalekiej przyszłości) ale zawsze w jakiś sposób może pomóc. No chyba, że nie posiadasz konta steam, wtedy to już Twój problem.

Temat zamykam, bo niestety nie jestem w stanie siłą zmusić nikogo do przesiadywania na serwerze.

Mogę mówić tylko za siebie. Nawet jak nie mam na to ochoty, to staram się wchodzić na serwery, kiedy nie ma na nim żadnego admina, aby przypilnować Was. Niestety nie jest to możliwe 24h/dobę.

Czasami tylko zerkam na listę, patrzę, "o greg jest, nie muszę wchodzić" i wracam do swoich zajęć.